„Człowiek ciekawy tylko w miarę swojej świadomości”
Jean-Jacques Rousseau
Nie z ciekawości zwykłej, a wyłącznie celem poznawania siebie 🙂 w 17-tym dniu opisanej wcześniej głodówki autor postanowił jednak dać zarobić na siebie lekarzom i zrobił sobie, pierwszy raz w życiu, USG tętnic szyjnych. Interesowało, jak tak sytuacja z tętnicami u witarianina z 7-letnim stażem ? Rezultaty badania przyjemnie zaskoczyły: wszystko w normie, „morfologicznych zmian i anomalii naczyniowych nie stwierdzono”, „przepływy laminarne w normie, prędkość i charakter spektrum prawidłowe”, prędkość przepływu krwi w wewnętrznych tętnicach szyjnych: w lewej – 78 cm/s, w prawej – 72 cm/s (należy przypomnieć, że górna granica „normy” to 125 cm/s, a przy zwężeniu tętnic o 50-70% prędkość 125-230 cm/s).
Wniosek: surowe jedzenie i czyste tętnice – to normalny „tandem” 😉
Poniżej przedstawiono wykres zachowania się ciśnienia tętniczego podczas „głodówki” i przez pierwsze dni „wyjścia”. Należy zauważyć, że, być może, na surowym jedzeniu ciśnienie tętnicze jest nieznacznie niższe niż „norma” wszystkojedzących pacjentów 🙂 . Ale, jak pisali Bracia Strugaccy, „…to już całkiem inna historia …”.
zdrowomyslenie 